Kupno mieszkania – o co zapytać, zanim podejmiemy ostateczną decyzję?
Choć wydaje się, że kupno mieszkania nie powinno być w dzisiejszych czasach problemem, często zdarza się, że niesieni emocjami, zapominamy o zadaniu sprzedającemu podstawowych pytań dotyczących nieruchomości. To nieroztropne, bo tego typu niedopatrzenia mogą generować problemy w przyszłości. Jak więc uniknąć tej sytuacji i dowiedzieć się wszystkiego, co powinniśmy wiedzieć? Podpowiadamy!
Transakcja kupna mieszkania czy domu to proces składający się z wielu etapów. Kluczowym momentem jest ten, w którym potencjalny kupiec przychodzi obejrzeć nieruchomość. Prezentacja lokalu wpływa na ostateczną decyzję oraz w znaczący sposób może skutecznie przyciągnąć lub zniechęcić osoby oglądające. Postawmy się jednak w ich miejscu. Bardzo często niesieni emocjami, kiedy poszukiwania wymarzonego lokum trwają już chwilę, szybko oceniamy nieruchomość. Jeśli czujemy „to coś” i mieszkanie nam się podoba, łatwo możemy pominąć kluczowe aspekty, o które warto zapytać przed podjęciem ostatecznej decyzji. Nawet jeśli lokal wygląda nienagannie i wszystko pokrywa się z opisem umieszczonym w ofercie, warto zadać sprzedającym kilka podstawowych pytań, które w znaczący sposób mogą wpłynąć na komfort mieszkania i pozwolą uniknąć ewentualnych problemów z lokalem w przyszłości.
Jak uniknąć nietrafionej decyzji? Warto mieć przy sobie profesjonalistę. Doświadczony doradca wie doskonale, o jakie aspekty prawne czy czysto techniczne należy zapytać sprzedającego. Biegłość agenta może również wykluczyć występowanie pewnych niedogodności oraz sprawić, że decyzja będzie bardziej przemyślana i w efekcie bezpieczniejsza. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na współprace z agencją, warto poruszyć podczas pierwszej prezentacji kilka istotnych kwestii.
Stan prawny nieruchomości
Wydaje się być to oczywiste, lecz zaskakująco dużo osób nie przywiązuje do tego dużej wagi. Szczególnie warto przyjrzeć się zapisom w księdze wieczystej (o ile oczywiście lokal ją ma, co również należy wyjaśnić na początku rozmów), jeśli cena mieszkania czy domu jest poniżej rynkowej i wydaje się być wyjątkowo atrakcyjna. To może świadczyć o pewnych zapisach, które wymagają na przykład dodatkowych działań ze strony notariusza, takich jak na przykład wykreślenie osoby posiadającej prawo do dożywotniego przebywania w lokalu.
Wysokość opłat miesięcznych
Kwota, jaką należy przeznaczyć na mieszkanie każdego miesiąca to w skali roku znaczący wydatek. Należy pomyśleć o tym w ten sposób, kiedy dana nieruchomość budzi nasze zainteresowanie i dopytać właściciela o koszty utrzymania lokalu. Oprócz czynszu administracyjnego warto dowiedzieć się, jaki rodzaj ogrzewania znajduje się w mieszkaniu, bo to również znacząco wpływa na koszty.
Faktyczny metraż mieszkania
Zwykle nie sprawdza się tego w praktyce, lecz warto dopytać, czy w metraż podany w ogłoszeniu wchodzi już balkon czy loggia lub czy dana wielkość mieszkania odnosi się do pomieszczeń o standardowej wysokości. Mieszkania na poddaszu zawsze będą mniejsze, bo skosy podsufitowe zabierają wiele z powierzchni, co realnie wpływa na jej ostateczną wartość.
Usytuowanie mieszkania względem stron świata
Niezwykle często bagatelizowane, lecz niesamowicie istotne. To, jak położone jest mieszkanie względem stron świata, może znacząco umilić przebywanie w nim oraz wpłynąć na względy ekonomiczne. Tak też strefa dzienna powinna znajdować się od południa, sypialnie na wschodzie, a pokoje dziecięce na zachodzie.
Części wspólne a ich użytkowanie
Ten aspekt warto poruszyć ze sprzedającym, jeśli mieszkanie, które oglądamy ma taras na dachu lub inną wydzieloną przestrzeń. Zwykle w takich przypadkach akt notarialny powinien zawierać adnotację, że jest to miejsce przeznaczone do użytku mieszkańców tego konkretnego lokalu. Jeśli nie jest to zapisane, należy dążyć do umieszczenia takiego wpisu, bo części wspólne opłacane są przez każdego z mieszkańców budynku, więc mogą oni rościć sobie prawa do ich użytkowania.