Myślę, że nie ma takich sytuacji, z których nie dałoby się wybrnąć – i to najlepiej z uśmiechem.
Kontakt z klientami nauczył mnie, że pozytywne nastawienie oraz całościowe potraktowanie potrzeb (zarówno poszukujących, jak również właścicieli nieruchomości) to jedyna droga do sukcesu. A czym jest sukces?Znowu uśmiechem – zadowolonego klienta. Dążąc do tego uśmiechu, cały czas pogłębiam swoją wiedzą na temat warszawskiego rynku nieruchomości, ale i samej Warszawy, w której żyje od urodzenia, i którą często fotografuję, bo miasto i fotografia to moje największe pasje, które realizuję w chwilach wolnych od nieustającej i fajnej pracy.